Króliki domowe to wspaniali towarzysze. Obserwowanie ich życia oraz codzienna interakcja z nimi daje ogrom radości i satysfakcji. Bystre spojrzenie, inteligencja, przyjacielskie usposobienie i skłonność do zabaw to tylko niektóre z zalet tych zwierząt. Aby zwierzę było radosne, chętne do zabaw i kontaktów z ludźmi należy im zapewnić odpowiednie warunki. Choć przeważająca większość właścicieli królików dokłada wszelkich starań by zapewnić pupilom wszystkiego, co potrzebują, to jednak wielu osobom nie udaje się (najczęściej nieświadomie) uniknąć niektórych błędów. Warto zatem zdobywać wiedzę, która pomoże nam sprawić, że te urocze zajęczaki będą cieszyły się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Dziś kilka słów o błędach, których świadomy właściciel królika powinien się wystrzegać.

Ignorowanie potrzeb społecznych

Króliki są zwierzętami stadnymi. W naturze żyją w parach lub w stadach liczących nawet kilkanaście osobników. Osoba dbająca o dobrostan swojego uszatego towarzysza nie powinna skazywać go na samotność, która jest źródłem stresu i znacznie obniża jakość króliczego życia. Króliki żyjące w parach są szczęśliwsze i spokojniejsze, mają z kim się bawić, odpoczywać, a także wzajemnie się myją i pielęgnują. Człowiek, nawet najbardziej zaangażowany w interakcje z królikiem nigdy nie zastąpi mu towarzystwa osobnika tego samego gatunku.

Z racji silnego instynktu terytorialnego lepiej nie decydować się na trzymanie w jednej klatce niewykastrowanych samców-może się to skończyć ciągłymi walkami o miejsce i dominację.

Zbyt mała, źle wyposażona klatka

Do dobrego samopoczucia królik potrzebuje dużej, wygodnej klatki, w której będzie mógł się swobodnie poruszać. W klatce powinno być także odpowiednio dużo miejsca do realizowania potrzeb takich jak jedzenie, spanie i wypróżnianie się. Rozmiar klatki powinien być dopasowany do króliczych gabarytów, a także do ilości królików, które będą ją zamieszkiwać. Przy większym stadku najlepiej byłby rozważyć większych rozmiarów kojec. Nie warto decydować się na zbyt małą klatkę, ma ona bowiem być dla królika domem, a nie więzieniem.

Jeśli chodzi o wyposażenie klatki powinna się w niej znaleźć strefa do spania i wypoczynku, miejsce, w którym królik będzie jadł, a także miejsce na kuwetę. Króliki dość szybko uczą się wypróżniania do kuwety, dlatego warto ją w klatce umieścić. Kuweta z odpowiednim wypełnieniem pozwoli na zachowanie czystości w klatce. Poza wszystkimi niezbędnymi akcesoriami w klatce potrzebna jest po prostu pusta przestrzeń umożliwiająca królikom swobodne poruszanie się.

Błąd można popełnić również wysypując całe dno klatki ostrym, lub twardym wypełnieniem. Ze względu na delikatne królicze łapki lepiej zdecydować się na miękką, naturalną ściółkę, lub wyłożenie dna klatki materiałową matą, lub kocykiem. Warto przed zdecydowaniem się na króliki poświęcić trochę czasu na zdobycie wiedzy jak ich klatka powinna wyglądać. Skazywanie królików na życie w ciasnej, źle wyposażonej klatce znacząco obniża ich jakość życia i może spowodować choroby somatyczne i problemy behawioralne.

Źle zbilansowana dieta

Błędy w żywieniu królików to jedne z częstszych błędów popełnianych w opiece nad nimi. Mogą wynikać one z nadgorliwości właścicieli, z zaniedbań, jednak najczęstszą przyczyną jest po prostu brak wiedzy o tym, co jest dla królików dobre a co może im zaszkodzić.

Podstawą króliczej diety jest dobrej jakości siano. Króliki muszą je mieć w paśniku o każdej porze dnia i nocy-gwarantuje ono bowiem prawidłowe trawienie, a także ścieranie zębów, które królikom rosną przez całe życie. Pod żadnym pozorem nie można królikowi ograniczać dostępu do siana, może się to skończyć groźnymi problemami gastrycznymi.

Kolejnym częstym błędem jest karmienie królików nieodpowiednią karmą. Nie każda dostępna w sklepie karma jest zdrowa i dobrze zbilansowana. Zwłaszcza te tańsze karmy mogą zawierać wiele niepotrzebnych, lub wręcz szkodliwych dodatków. Kupując karmę dla królików warto najpierw zapoznać się ze składem. Najlepsze karmy mają w składzie głównie siano i zioła, oraz ewentualnie niewielki dodatek warzyw.

W żywieniu królików ważne jest także nie podawanie im ludzkich przysmaków. Chrupki, paluszki, chipsy, ciastka...? Lepiej zjeść je samemu, dla naszych pupili mogą być one niebezpieczne, głównie przez zawartość cukru, soli i konserwantów. Każdy błąd popełniany w żywieniu królika może być dla nich niebezpieczny i zrujnować ich zdrowie, a w skrajnym przypadku pozbawić życia.

Bezmyślne rozmnażanie

Decydując się na więcej niż jednego królika należy upewnić się jaka jest płeć każdego z królików mających razem mieszkać. Najlepiej poprosić o pomoc weterynarza i ustalić płeć przez pierwszym kontaktem królików. Wystarczy chwila spędzona razem przez samca i samicę by doszło do zapłodnienia.

Ciąża, poród i połóg są dla samic bardzo wyczerpujące i mogą bezpośrednio zagrażać ich życiu. Niełatwo jest także znaleźć dla maluchów dobre domy, ponieważ w fundacjach, schroniskach i sklepach zoologicznych jest już dużo czekających na dom królików. Odpowiedzialny opiekun nie dopuszcza do kontaktów niewykastrowanych królików odmiennych płci.

Brak odpowiedniej opieki weterynaryjnej

Nawet najbardziej zadbany królik może czasem zachorować. Wśród częstych schorzeń przytrafiających się królikom wymienić można problemy gastryczne (zatkanie, biegunka) problemy z zębami (ich przerost, ropnie) choroby zakaźne (myksomatoza, kokcydioza) choroby uszu, skóry i wiele innych, których nie sposób wymienić w jednym artykule. Każda z chorób może być dla królika niebezpieczna, dlatego warto dowiedzieć się, gdzie najbliżej naszego miejsca zamieszkania przyjmuje weterynarz specjalizujący się w leczeniu zajęczaków. Lepiej wiedzieć to wcześniej, ponieważ  jak królik zachoruje nie należy zwlekać, liczy się wtedy każda chwila. Ignorowanie złego samopoczucia u królików, bagatelizowanie ich stanu, oraz unikanie wizyt u weterynarza mogą skończyć się tragicznie.

Brak ruchu i rozrywki

Błędem, który może powodować u królików poważne problemy, zwłaszcza behawioralne jest trzymanie ich całą dobę w klatce. Nawet najbardziej przestronna klatka nie wystarczy królikowi, który potrzebuje biegania, skoków i zwiedzania nowych miejsc. Króliki powinny spędzać poza klatką minimum kilka godzin dziennie. To czas na bieganie, zabawę, interakcje z ludźmi i poznawanie świata poza klatką. Króliki bez odpowiedniej dawki ruchu są znudzone, zestresowane i smutne. Właściciel, który chce tego uniknąć powinien jak najczęściej organizować królikom czas poza klatką.

Króliki zostały udomowione dwa tysiące lat temu, wciąż jednak reprezentują cały wachlarz cech zbliżonych do cech posiadanych przez ich dzikich krewnych. I tak, jak dziki kuzyn naszego uszatego pupila prowadzą raczej nocny tryb życia, potrzebują ruchu i swojego stada, lub chociaż jednego towarzysza. Oczywiście poprzez wiele lat udomowienia wiele cech zanikło, jednak te podstawowe wciąż są te same, lub bardzo podobne.

Niestety właściciele królików często nie biorą pod uwagę ich potrzeb, skazując je na samotność w ciasnej klatce, nieodpowiednią dietę i brak ruchu. Dlatego tak ważne jest odpowiedzialne podejście do temu i zdobycie potrzebnej wiedzy jeszcze zanim w naszym domu pojawią się króliki. To pozwoli sprawować nam nad nimi dobrą opiekę i sprawi, że będą szczęśliwe, radosne i energiczne.