Załóż konto, oceń otrzymany produkt i zyskaj za każdą ocenę 5 punktów w programie lojalnościowym.
🌸 DARMOWA DOSTAWA od 199zł 🌸
- Szukaj
- Moje konto
- Ulubione
-
Koszyk
0
-
Koszyk (0)Koszyk jest pustyDo bezpłatnej dostawy brakuje -,--Darmowa dostawa!Suma 0,00 złCena uwzględnia rabaty
-
Uczulenie na świnkę morską - co zrobić?
2025-03-20 12:25:00
Jedną z najgorszych rzeczy, które są związane z alergiami, jest fakt, że najprawdopodobniej, dowiemy się o nich dopiero po kontakcie z alergenem. Może się więc okazać, że nawet jeśli idealnie przygotowaliśmy się do adopcji zwierzęcia, to nasz organizm zaczyna reagować w nieprzyjemny sposób, dopiero gdy pupil zamieszka z nami na stałe. Jakie są objawy alergii i co możemy z tym fantem zrobić? Czy są jakieś sposoby, żeby sobie poradzić z uczuleniem na zwierzę domowe, czy w grę wchodzi jedynie oddanie pupila? Wszystko to uwzględnimy sobie w dzisiejszym artykule. Zapraszam do lektury!
Co tak naprawdę nas uczula?
Zanim zaczniemy szukać kogoś, kto zaadoptuje naszego pupila, zastanówmy się, jakie alergeny związane są ze świnką morską. Powszechnie uważa się, że to futro jest czymś co nas uczula. Prawda jest jednak taka, że nie samo futro stanowi problem, ale inne substancje takie jak łój, naskórek czy mocz zwierzęcia. Ponadto, alergenem mogą być pyłki pochodzące z suchego siana lub olejki eteryczne z trocin. Także, jak widać, mogą to być albo alergeny pochodzące od samego zwierzęcia, albo alergeny z jego otoczenia. W tym drugim przypadku będzie nam oczywiście, dużo łatwiej postępować.
Jak można dowiedzieć się, co konkretnie nas uczula?
Wizyta u alergologa może nam pomóc zidentyfikować, co konkretnie nas uczula. Mogą pomóc w tym testy skórne lub wykonywane z krwi.
Testy skórne polegają na naniesieniu na konkretne, wydzielone pole skóry niewielkiej ilości alergenu i obserwowaniu, czy pojawi się w tym miejscu odczyn alergiczny. Jest to efektywny sposób sprawdzenia reakcji organizmu na wiele, różnych antygenów na raz.
Jeśli chodzi o badania wykonywane z krwi, to wiele laboratoriów oferuje pakiety, dzięki którym można określić poziom reakcji uczuleniowej. Badają one różne białka produkowane przez zwierzęta, które mogą stanowić potencjalną przyczynę naszych problemów. Często, przyczyną alergii jest nadwrażliwość organizmu na białko nazywane lipokaliną. Jest to o tyle ważne, że może wystąpić tak zwana alergia krzyżowa. Polega to na tym, że organizm rozpoznaje białko, które jest podobne, ale nie jednakowe z tym, które nas uczula i to prowadzi do wystąpienia reakcji alergicznej, mimo wszystko. Jeśli zatem wiemy, że jesteśmy uczuleni “na psa” lub “na kota”, a przyczyną będzie właśnie lipokalina, to jest duża doza prawdopodobieństwa, że będziemy też uczuleni “na kawię domową”.
Objawy uczulenia na świnkę morską.
Oto lista objawów uczulenia na naszego pupila:
- Swędzące oczy i nos
- Zaczerwienienie błon śluzowych
- Łzawienie
- Kichanie
- Katar
- Zaczerwienienie i świąd skóry
- Wysypka
- Problemy oddechowe - w zaostrzonych przypadkach
Są to objawy pochodzące z dróg oddechowych, błon śluzowych lub powierzchni skóry. Jeśli uda nam się zaobserwować reakcję organizmu, to będziemy wiedzieli, w jaki sposób postępować ze zwierzęciem. Może się okazać, że naszą odpowiedzią alergiczną jest pojawianie się zaczerwienienia i świądu skóry, w odpowiedzi na kontakt z moczem zwierzęcia. W takim przypadku, możemy być ostrożniejsi i od razu przemyć wodą i mydłem miejsce kontaktu skóry z moczem. Możemy ustalić, że nie my zajmujeny się sprzątaniem klatki, a ktoś inny z domowników lub robimy to w rękawiczkach.
Terapia antyalergiczna
Jeśli już jesteśmy pewni, że nasz organizm reaguje negatywnie na pupila, można zasięgnąć pomocy lekarskiej, tak aby kontrolować objawy lub nawet odczulić się. Kontrola objawów dotyczy przyjmowania leków antyhistaminowych lub wziewnych. Odczulanie natomiast, jest procesem, który trwa nawet kilka lat. W tym czasie, pacjent otrzymuje kontrolowane dawki antygenu, w ustalonych odstępach czasowych, tak aby organizm przyzwyczaił się do obecności alergenu i przestał traktować ją, jako zagrożenie.
Domowe sposoby na zminimalizowanie alergii na świnkę morską.
Poza fachową pomocą lekarską, jest kilka rzeczy które możemy zrobić sami. Oto one:
- Ustalić kto sprząta zwierzakom - dzięki temu ograniczymy kontakt z moczem zwierząt, a tym samym z alergenami.
- Ustalić, czy to nie czasem sianko lub ściółka nas uczula, a nie samo zwierzę - jeśli tak jest, to można wymienić te elementy i wypróbować inne składy siana lub inne podłoże, czy żwirek.
- Unikać intensywnego kontaktu ze zwierzęciem - na przykład całowania, przykładania go do okolicy twarzy, ale też długich sesji głaskania.
- Nosić długi rękaw i długie nogawki w czasie zabawy lub sprzątania klatki/kojca.
- Wziąć prysznic prysznic po zakończeniu zabawy lub sprzątania.
- Zastosować oczyszczacz powietrza - filtruje on zanieczyszczenia i alergeny z powietrza, co zmniejsza ich stężenie, a tym samym naszą ekspozycję na nie.
- Unikać spania w tym samym pomieszczeniu, co klatka ze zwierzakami.
Co zrobić, jeśli naprawdę nic nie pomaga?
Reakcje alergiczne mogą różnić się intensywnością. Dla jednej osoby będzie to tylko delikatna wysypka, dla innej atak astmy. Inaczej traktujemy też sytuację, jeśli w grę wchodzi zdrowie naszego dziecka. Czasami nawet jeśli bardzo chcieliśmy poradzić sobie z sytuacją, to rzeczywistość spada na nas, jak grom. Rozwiązaniem może być oddanie zwierząt do adopcji. Być może trafi się ktoś, kto chętnie wyśle nam zdjęcia, czy wideo naszych pupili z nowego domu, a być może nawet pozwoli nam je odwiedzić.
To już wszystko na dzisiaj. Pamiętajmy aby zawsze przeanalizować swój stan oraz stan zdrowia domowników, tak aby być w stanie podjąć odpowiednie kroki. Alergia na świnkę morską, to nie koniec świata i możliwe jest zminimalizowanie objawów uczuleniowych. Ponadto, mamy do dyspozycji wielu lekarzy i liczne badania diagnostyczne, które wspomogą nasze działania i ułatwią poradzebie sobie z sytuacją.