CRD (z ang. chronic respiratory disease, przewlekła choroba układu oddechowego) inaczej nazywana jest też mykoplazmozą szczurów i to pod tą nazwą zapewne jest znana większości z Was. Jest to choroba występująca niezwykle często u tych zwierząt, znacznie częściej niż u jakiegokolwiek innego gatunku gryzoni. Jest wysoce zaraźliwa, więc jeśli ma ją jeden osobnik w stadzie, to reszta zapewne jest również chora, choć niekoniecznie będzie pokazywała, widoczne dla właściciela objawy. Jest to też choroba wieloczynnikowa, czyli konieczna jest seria niefortunnych zdarzeń, aby taka choroba mogła się swobodnie rozwinąć. Na szczęście, wiedza to nasza podstawowa broń. Dowiedzmy się zatem, co może zrobić właściciel, aby chronić swoje szczurze stadko przez chorobami dróg oddechowych oraz jak postępować gdy już wystąpią objawy.

Jakie czynniki sprzyjają zachorowaniu?

Są to czynniki środowiskowe, czyli otoczenie w jakim znajdują się nasze pocieszne gryzonie. Zobaczmy jakie warunki środowiska wpływają na rozwój tej jednostki chorobowej:

Stres - szeroko rozumiany stres dla szczura, to nagłe zmiany otoczenia, nowy osobnik w klatce, ciąża, odchów młodych. Czasami zdarza się również, że osobniki będące na samym dnie hierarchii, są trochę prześladowane przez inne szczury, a zwłaszcza tzw. osobniki beta, które mają paskudny charakter i szukają bójki z każdym w stadzie. Oczywiście, większość szczurów jasno daje do zrozumienia, że takie zachowanie jest niedopuszczalne, dlatego beta przyczepia się zazwyczaj do najsłabszego szczura.

Natychmiastowe łączenie nowego szczura ze stadem - zawsze, ale to zawsze, powinniśmy urządzić kwarantannę dla nowo adoptowanych osobników. W tym czasie warto zbadać ich kał w kierunku pasożytów wewnętrznych, wykonać podstawowe badanie kliniczne i zastanowić się czy czasem takie zwierzę nie jest chore podklinicznie (czyli nie wykazujące objawów). Ryzyko, że sprowadziliśmy do domu chorego szczura znacząco wzrasta podczas zakupu lub adopcji z niesprawdzonych źródeł jak pseudohodowla, sklep zoologiczny czy giełda.

Za mała klatka - ścisk w klatce wzmaga stres u szczurów, zachowania dominujące, agresję - to wszystko może doprowadzić do upośledzenia działalności układu immunologicznego. Ponadto w małej klatce jest większe ryzyko wdychania amoniaku pochodzącego z moczu.

Trzymanie szczurów terrarium - wielu ludzi trzyma szczury w terrarium lub akwarium, tak jak trzyma się chomiki. Jednak u szczurów jest to niewskazane ze względu na dużą zawartość amoniaku w ich moczu. Brak dobrej wentylacji, upośledza jakość powietrza i szczury, chcąc, nie chcąc wdychają amoniak, który działa drażniąco na drogi oddechowe i tworzy niejako furtkę dla drobnoustrojów, które następnie wywołują CRD

Zła dieta - dieta zawsze ma wpływ na ogólny status immunologiczny organizmu. Nie tylko ma na celu dostarczyć witaminy i składniki odżywcze, które pomogą w walce z patogenami, ale wspiera również zdrowe funkcjonowanie naturalnej flory bakteryjnej w jelitach, która również odpowiada za zdrowie organizmu. Karmiąc szczury niewłaściwą, źle zbilansowaną karmą, wprowadzamy zaburzenie w tej równowadze i zwierzę, nie jest w stanie efektywnie walczyć z bakteriami i wirusami.

Trochę biologicznego bełkotu

Naukowcy sklasyfikowali ponad 14 patogenów, w tym bakterii i wirusów, które mogą wywoływać przewlekłą chorobę dróg oddechowych u szczurów. Nazywamy tą jednostkę chorobową mykoplazmozą szczurów, ponieważ mykoplazma jest obecna niemal w każdym wypadku wystąpienia tej choroby. Zjadliwe szczepy mykoplazmy będą uszkadzać nabłonek układu oddechowego, co ułatwia penetrację w głąb organizmu innym bakteriom i wirusom. Organizmy te upośledzają oczyszczanie się płuc, nasilają proces zapalny i zaburzają działanie układu odpornościowego.

Co oznacza to dla szczura - zmniejszoną powierzchnię oddechową, duszności, nadprodukcję śluzu, a w dalszej konsekwencji problemy z krążeniem.

Objawy

Co może zaobserwować właściciel u swoich szczurków?

Nadmierne wydzielanie porfiryny - porfiryna jest czerwonym barwnikiem, bardzo często mylonym z krwią. Występuje w okolicy oczu i noska, zazwyczaj zwłaszcza po wstaniu z drzemki. Zdrowy szczur po przebudzeniu zacznie się myć i usunie nadmiar barwnika ze swojej sierści. Co może nas zaniepokoić, to duża ilość porfiryny występująca niejako przez cały dzień u naszego szczura. Nie jest to objaw typowy dla chorób układu oddechowego. Stanowi on raczej wyznacznik, że zwierzę jest chore ogólnie lub mocno zestresowane. Co jednak jest bardzo charakterystyczne dla problemów z drogami oddechowymi, to zabarwione porfiryną przednie kończyny. Wypływ porfiryny jest tak intensywny, że zwierzę nie nadąża z utrzymaniem higieny.

Kichanie - jedna z pierwszych oznak. Jeśli zostanie zignorowana może przeistoczyć się w gruchanie

Gruchanie - dźwięk wydawany przez chore zwierzęta. Przypomina gruchanie gołębia, stąd też powszechnie stosowana wśród właścicieli szczurów nazwa. Jest to wyznacznik, że choroba rozwinęła się już dosyć mocno i konieczna jest interwencja lekarza weterynarii

Duszność - normalnie oddech szczura powinien być ledwo widoczny dla nas. Trzeba się mocno przypatrzeć, żeby obserwować tempo nabierania powietrza. W przypadku gdy oddech jest silny, a zwierzę wachluje bokami, mamy już do czynienia z dusznością i konieczna jest jak najszybsza interwencja lekarza weterynarii. Oznacza to, że bez względu na porę dnia musimy jechać z naszym szczurem do najbliższej otwartej kliniki, gdzie personel poda duszącemu się gryzoniowi tlen i podejmie decyzje o dalszym działaniu.

Blednięcie/sinica skóry - związane jest z niedotlenieniem organizmu. Najłatwiej właścicielowi będzie zaobserwować niebieskawe zabarwienie na końcówce ogona lub stopkach.

Utrata apetytu - duszność nie pozwala zwierzęciu normalnie jeść, odmawia ono wobec tego przyjmowania pokarmu i zaczyna szybko tracić na wadze

Nastroszona sierść - futro zdrowego i zadowolonego szczura zazwyczaj przylega gładko do jego ciała. Szczur “puszy się” gdy wyczuwa zagrożenie lub gdy czuje ból i dyskomfort

Szczękanie zębami - może oznaczać jedno z dwóch rzeczy - albo nasz maluch jest bardzo zadowolony, albo odczuwa duży ból i dyskomfort. Podobnie jest z mruczeniem u kotów. Interpretacja tego zachowania należy do właściciela. Trzeba zastanowić się czy zwierzę znajduje się w komfortowej sytuacji, czy ma jakikolwiek powód do niepokoju oraz czy widać inne dodatkowe oznaki choroby.

Co zrobi nasz weterynarz by pomóc choremu pacjentowi?

Nasz lekarz zadecyduje o konieczności wykonania badań dodatkowych ułatwiających diagnostykę. Przy zwierzęciu z dusznościami pierwszym krokiem jest podawanie tlenu, aż do momentu ustabilizowania się zwierzęcia. Zazwyczaj wykonuje się zdjęcie RTG, które ma na celu pokazać nam w jakiej kondycji są płuca - czy mamy stan zapalny, ropnie lub nawet, w najgorszym wypadku skręt płata płuca. Skręt płata płuca znacząco zmniejsza objętość oddechową. Wyobraźmy sobie, że mamy możliwość łapać oddech tylko połową naszych płuc. Łapać tylko połowę oddechu za każdym razem. Jest to bardzo niebezpieczne, choć zwierzęta ze skręconym płatem płuca, przy odpowiednim prowadzeniu mogą przeżyć kilka ładnych miesięcy. Czasami konieczne jest wykonanie badań krwi lub wykonanie posiewu na bakterie i wykrycie na jakie antybiotyki są one wrażliwe. Można również wysłać próbki do laboratorium, w celu identyfikacji konkretnych wirusów, które mogą brać udział w infekcji.

Leczenie

Na samym wstępie warto wspomnieć, że leczenie przewlekłej niewydolności oddechowej może trwać miesiącami. Trzeba zatem uzbroić się w cierpliwość i wytrwałość. Weterynarz zaleci podawanie leków naszemu małemu nieszczęściu oraz wizyty kontrolne wraz z kontrolnym RTG co jakiś czas. Jakie leki możemy podawać naszemu szczurkowi w wypadku wystąpienia problemów oddechowych:

  • Antybiotyk - weterynarze wybierają antybiotyki o szerokim spektrum działania, gdyż jak wspomnieliśmy, w zakażeniu może brać nawet 14 różnych patogenów.
  • Leki przeciwzapalne i przeciwbólowe - ograniczają stan zapalny i łagodzą ból wynikający z podrażnienia dróg oddechowych.
  • Leki rozrzedzające wydzielinę - bardzo często w CRD występuje nadprodukcja śluzu, dlatego lekarze decydują się na podawanie leków, które rozpuszczą to wydzielinę i zmniejszą ilość zalegającego śluzu.
  • Leki rozszerzające oskrzela - czasami przy dużych dusznościach konieczne jest wspomaganie oddychania poprzez rozszerzenie dróg oddechowych. Jest to niejako rekompensata, za zmniejszoną powierzchnię oddechową płuc objętych zakażeniem.
  • Probiotyki - konieczne w terapii antybiotykiem.
  • Steryd - pomaga, jeśli doszło już do zwłóknienia płuc.
  • Espumisan - jeśli zwierzę ma duszności, to połyka powietrze. Upośledza to prawidłowe trawienie pokarmów.
  • Leki wspomagające krążenie - jeśli doszło już do poważnych powikłań.

Czasami niektóre z tych leków, głównie rozrzedzające wydzielinę i rozszerzające oskrzela, podawane są w formie nebulizacji. Każdy, kto zajmuje się gryzoniami, powinien w domu mieć nebulizator, który umożliwia aplikację leków w formie mgiełki. Nebulizacje powinny trwać po minimum 15 minut, dwa razy dziennie, aby odniosły pożądany efekt.


WSKAZÓWKA - nie zdziwcie się, jeśli w gabinecie dostaniecie tabletkę, o średnicy pół centymetra, z zaleceniem podziału na trzydzieści dwie części. Małe organizmy wymagają małych dawek. Jak możemy to zrobić? Najlepiej rozgnieść tabletkę na proszek, dokładnie wymieszać, a następnie na białej kartce w kratkę lub przy linijce, podzielić na równe części. Daną porcję można podać rozpuszczoną w kilku kroplach wody, bezpośrednio do pyszczka, lub wmieszać do jedzenia np. kaszki Sinlac, gerberków lub karmy ratunkowej.


Co może zrobić właściciel?

Leczenie problemów z drogami oddechowymi wymaga nie tylko wiedzy lekarza weterynarii, ale również zaangażowania właściciel i systematyczności w podawaniu leków, a zwłaszcza antybiotyków, których w żadnym wypadku nie można przerwać na własną rękę. Może to sprzyjać wytworzeniu się antybiotykooporności i znacząco utrudni nam leczenie. Co zatem może zrobić opiekun?

  • Stymulować odporność - najlepsze sposoby na stymulowanie układu immunologicznego to:
    • woda z miodem - dodajemy do poidełka niewielką ilość miodu, dosłownie na końcu łyżeczki od herbaty,
    • pyłek pszczeli - należy go rozdusić na proszek i posypać nim karmę, inaczej szczury omijają go podczas jedzenia,
    • ziele jeżówki - sprzedawane w formie suszonej lub w formie przysmaków, ma właściwości stymulujące układ odpornościowy,
    • β-glukan - można poprosić o jakiś suplement zawierający ten związek w gabinecie naszego weterynarza. Często wybierane jest Vetomune, ponieważ jest łatwe w podawaniu i dodatkowo smakuje szczurom,
    • Vibovit kids - można rozpuścić pół saszetki w poidełku. Nie wypitą wodę wymieniamy po dobie.
  • Zapewnić ciepłe otoczenie
  • Sprzątać regularnie, zwłaszcza ślady po moczu
  • Regularnie ważyć pacjenta - wszystkie wahania wagi, są dobrym wyznacznikiem stanu zdrowia szczura
  • Dokarmiać karmą ratunkową - zapobiegamy w ten sposób utracie wagi
  • Stawiać się na wizyty kontrolne - wizyty te są konieczne dla lekarza weterynarii aby określić, czy szczur dalej potrzebuje leków, czy konieczne są jakieś zmiany lub badania dodatkowe.

To już wszystko jeśli chodzi o szczurze CRD. Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi właściciele będą wiedzieli, na co zwrócić szczególną uwagę podczas obserwowania swoich pupili. w przypadku tak często występującej choroby warto mieć większą wiedzę, nawet jeśli męczy nas trochę żargon naukowy.

Wszystkim chorym szczurom życzymy powrotu do zdrowia, a zdrowym, by nie chorowały!