Przemysł farmakologiczny od zawsze budzi duże kontrowersje. Na samym początku, lekarstwa które wchodziły do obrotu miały mocno wątpliwy skład, ale obiecywały magiczne efekty. Potem, wraz z rozwojem nauki, udało się wyselekcjonować substancje, które wpływają, w pewien korzystny sposób na organizm. Coraz więcej ludzi zaczęło stosować takie leki, a widząc ich pozytywne efekty, polegać na nich coraz częściej. W ostatnim czasie jednak, wiele osób zainteresowanych jest “powrotem do korzeni”, czyli wykorzystywaniem tego, co występuje naturalnie w przyrodzie. Ten trend obecny jest również w weterynarii, a co więcej, wiele zwierząt odnosi wyraźnie pozytywne efekty z takiego podejścia. Zwłaszcza jeśli chodzi o tzw. zwierzęta egzotyczne, do których zaliczamy również gryzonie i zajęczaki. Nie jest to nic dziwnego, wszak cała farmakologia opiera się na substancjach znajdowanych w przyrodzie, które są izolowane, udoskonalane i mieszane ze sobą, w celu odniesienia zamierzonych efektów. Pamiętajmy oczywiście, że jest to jednak tylko dodatek i jeśli nasze zwierzę jest chore, konieczna jest wizyta u weterynarza oraz stosowanie się do wszystkich jego zaleceń, z podawaniem leków włącznie.

W tym artykule omówimy sobie, jak wspomóc funkcjonowanie organizmu zwierzęcia w różnych dziedzinach jak odporność, funkcjonowanie układu trawiennego, moczowego, krwionośnego i wielu wielu innych, przy użyciu produktów naturalnych, w głównej mierze pochodzących z pożywienia.

Zaczniemy od opisu właściwości najczęściej stosowanych produktów dla gryzoni i zajęczaków. Dla łatwiejszego odszukania poszczególnych elementów, zostały one ułożone w kolejności alfabetycznej.

Ziele

Babka lancetowata - dzięki zawartości substancji śluzowych, fenomenalnie sprawdza się w chorobach górnych dróg oddechowych, którym towarzyszy kaszel i podrażnienie błon śluzowych. Ponadto pomaga ona rozrzedzać zalegający śluz towarzyszący nieżytowi dróg oddechowych. Zwierzęta, które mają największe problemy z drogami oddechowymi to oczywiście szczury, ale stosowanie ziela tej rośliny może być korzystne również u królików i kawii domowych. Ponadto każdy z nas zapewne kojarzy jak nasze babcie czy mamy mówiły o zastosowaniu babki lancetowatej w podrażnieniach skóry, wynika to z faktu, że ziele to pomaga również w wysypkach, zaczerwienianiu, swędzeniu oraz gojeniu się ran.

Jeżówka/ echinacea - przede wszystkim ma działanie immunostymulujące, co oznacza, że wspomaga funkcjonowanie całego układu odpornościowego. Dodatkowo pomaga eliminować z organizmu drobnoustroje i jednocześnie redukuje niektóre objawy stanu zapalnego, jak ból, czy podwyższona temperatura. Te właściwości zawdzięczamy substancji bioaktywnej - echinacynie. Stosowanie jeżówki zalecane jest u zwierząt z osłabioną odpornością, ale także w okresach nasilenia zachorowań (jesienno-zimowych). Jeśli jedno z naszych maleństw jest chore, ale nie na tyle by musiało być oddzielone od stada, to dobrze jest włączyć wtedy jeżówkę do diety tych pozostałych osobników, żeby nie doszło do transmisji choroby na osobniki zdrowe.

Lipa - główną właściwością lipy jest zmniejszenie napięcia mięśni gładkich (które występują, między innymi, w naszym układzie pokarmowym oraz moczowym). Powoduje to łagodzenie bóli przewodu pokarmowego. Stymuluje też przepływ żółci i ma działanie moczopędne. Ponadto lipa zawiera substancje stymulujące odporność - dokładnie te same jakie możemy znaleźć w popularnych lekach dostępnych w aptece. Ma ona bardzo dużą zawartość rutyny i oczywiście witaminy C. Komu zatem może się przydać ziele i kwiat lipy? Jeśli chodzi o właściwości rozkurczowe, najbardziej skorzystają takie zwierzęta jak króliki i kawie domowe. Wspomaganie odporności będzie natomiast korzystne dla każdego pupila.

Mięta - każdy z nas na pewno nie raz pił herbatę miętową po obfitym posiłku. Wynika to z jej właściwości wspomagających pracę przewodu pokarmowego, do których należy między innymi pobudzanie wydzielania soku żołądkowego i żółci, co ułatwia i przyśpiesza trawienie. Ponadto reguluję ona persytaltykę jelit i łagodzi bolesność związaną ze skurczami mięśni gładkich, z których zbudowany jest przewód pokarmowy. Mięta pomaga także eliminować wzdęcia. Kolejną fantastyczną właściwością, która może uratować osłabione i chore zwierzęta, jest zwiększenie łaknienia.

Mniszek lekarski - główne działanie, związane jest z funkcjonowaniem układu moczowego, czyli nerkami i pęcherzem moczowym. Przede wszystkim, zwiększa produkcję moczu, co wspomaga usuwanie toksycznych produktów przemiany materii i zapobiega odkładaniu się piasku, czy tworzeniu kamieni w nerkach i pęcherzu. Podczas dużej produkcji moczu, istnieje ryzyko utraty nadmiernych ilości potasu. Mniszek lekarski zapobiega temu jednak, ponieważ zawiera sole potasu, które rekompensują ten ubytek. Zawiera on również substancje łagodzące stan zapalny wywołany bakteriami lub podrażnieniem, w obrębie układu moczowego. Ponadto, roślina ta fantastycznie sprawdza się we wspomaganiu funkcji wątroby oraz produkcji i przepływu żółci. Zwierzęciem, który odniesie największe korzyści z obecności mniszka w diecie jest kawia domowa, która ma predyspozycje do problemów z układem moczowym, a w szczególności do tworzenia się kamieni. 

Ostropest - roślina ta zawiera sylimarynę, której główne działanie polega na wspomaganiu pracy wątroby. Pobudza ona hepatocyty (komórki wątroby) do odbudowy i uszczelnia ich ściany, co zapobiega dalszym uszkodzeniom. Ostropest fantastycznie sprawdza się również w zaawansowanych stanach chorobowych, jak zapalenie lub marskość wątroby. Zalecane jest jego stosowanie w przypadku terapii, które obciążają wątrobę, na przykład doustne leki przeciwgrzybicze. Warto stosować go też w przypadku zatruć oraz gdy zwierzę przez jakiś czas odmawia przyjmowania pokarmu (pomoże zwalczyć procesy stłuszczeniowe wątroby). Inną korzyścią jest również fakt wspomagania apetytu.

Pokrzywa - stanowi niesamowity magazyn witamin, mikro- i makroelementów. Z najważniejszych, należy wymienić witaminę C, która jak wiemy, stymuluje procesy odpornościowe. Nie jest to jednak jedyna witamina, ponieważ pokrzywa bogata jest również w witaminy z grupy B i witaminę K. Dzięki temu ma właściwości krwiotwórcze i stosowana jest w leczeniu anemii oraz przy utracie krwi u malutkich zwierząt. Ubytek nawet najmniejszej kropelki krwi u myszy, czy chomika, stanowi poważny uszczerbek na ich zdrowiu. Dlatego warto rozważyć suplementację tej witaminy, przed planowanymi zabiegami oraz badaniem krwi. Dodatkowo, pokrzywa wspomaga właściwości przeciwkrwotoczne i związane z uszczelnianiem naczyń krwionośnych. Zmniejsza też ryzyko zakrzepicy i zawałów, poprzez zapobieganie zlepianiu się płytek krwi

Korzenie/bulwy

Cykoria - może być używana, jako naturalny probiotyk, co sprawia, że fantastycznie sprawdzi się w trakcie antybiotykoterapii lub w wypadku tzw dysbiozy jelit, czyli rozregulowania mikroflory bakteryjnej, zasiedlającej jelita. Cykoria ma również lekkie działanie przeczyszczające, więc jeśli zwierzak ma problem z oddawaniem kału lub oddaje małe twarde bobki, to (poza oczywistą diagnostyką przyczyny zaparcia) możemy włączyć cykorię do diety naszego pupila.

Topinambur - fantastyczny dodatek w leczenia cukrzycy. Dzięki dużej zawartości inuliny, topinambur normalizuje stężenie glukozy we krwi i zmniejsza poziom insulinooporności. Gryzoniem, który najczęściej ma problemy z cukrzycą jest koszatniczka, zatem włączenie tej rośliny do jej diety, będzie miało wiele dobrych konsekwencji. Topinambur pomaga również obniżyć poziom "złego cholesterolu" we krwi, co zmniejsza odkładanie się blaszki miażdżycowej w naczyniach.

Inne

Miód - zawiera substancje takie jak lizozym czy inhibina, które hamują rozwój wielu bakterii i grzybów. Dlatego może być stosowany jako środek wspomagający kurację stanów zapalnych, wielu różnych układów w ciele człowieka. Wspomaga on też procesy detoksykacji, prowadzone przez wątrobę. Ponadto tzw. miód manuka używany jest do leczenia trudno gojących się ran i owrzodzeń. Zapobiega on namnażaniu się bakterii w uszkodzonej skórze, zmniejsza stan zapalny, nawilża i zmniejsza widoczność blizn, powstałych po zakończeniu procesów naprawczych skóry. Często używany jest w leczeniu pododermatitis, czyli bolesnego zapalenia podeszwy stóp u gryzoni i zajęczaków.

Pyłek pszczeli - niesamowicie bogate źródło aminokwasów (w tym egzogennych, czyli takich których organizm zwierzęcia nie potrafi wytworzyć sam i muszą one być dostarczane wraz z pożywieniem) oraz witamin rozpuszczalnych i w wodzie, i w tłuszczach. Zawiera około 40 pierwiastków, pod postacią różnych soli mineralnych oraz około 30 różnych enzymów, katalizujących procesy biochemiczne organizmu. Ciężko skupić się na jednej właściwości tego produktu, ponieważ wspomaga on procesy odpornościowe, detoksykację organizmu, reguluje poziom cukru, pracę układu nerwowego i pokarmowego. Dodawanie niewielkich ilości pyłku do posiłków naszych pupili pozytywnie wpłynie na ich cały organizm!

Olejek herbaciany - najpopularniejsze zastosowanie w weterynarii obejmuje inhalacje parą wodną w celu łagodzenia objawów zapalenia górnych dróg oddechowych jak kaszel, katar czy zapalenie zatok. Ma on jednak również inne właściwości, jak na przykład wspomaganie leczenie ran.

W jednym artykule trudno zawrzeć wszystkie bogactwa, jakie sprezentowała nam natura. Zachęcam wobec tego, do czytania i szukania informacji (również we własnym zakresie), na temat innych roślin i produktów, które mogą pomóc nam zadbać o nasze najmniejsze zwierzaki.

Pamiętajmy również o dwóch ważnych przestrogach

  • Każdy organizm ma swoje ograniczenia - nie każde zwierzę dobrze zareaguje na każdą substancję. Tak samo jak ludzie, zwierzęta mogą być uczulone na daną roślinę, więc wszystkie nowe produkty należy wprowadzać powoli i obserwować zwierzę. Musimy również zawsze wziąć pod uwagę stan fizjologiczny pupila. Samice w ciąży, karmiące, młode lub aktualnie przyjmujące lekarstwa, również nie będą mogły przyjmować wszystkich roślin. Dla przykładu - jeśli nasz zwierzak przechodzi terapię metronidazolem, nie jest zalecane podawanie mu ostropestu, który zwyczajnie może osłabić działanie leku w organizmie zwierzęcia. 
  • Drugą kwestią jest ostrożne pozyskiwanie roślin. Możemy, oczywiście, zbierać je sami, jeśli jesteśmy absolutnie pewni, że wiemy, co zrywamy. Wiele roślin jest do siebie podobnych i mogą wynikać z tego liczne pomyłki, które mogą być tragiczne w skutkach - przykładem jest pomylenie mniszka z

mleczem lub ostropestu z ostem. Musimy również mieć pewność, że zbieramy rośliny ze spokojnego, czystego otoczenia, gdzie nie kumulują się metale ciężkie i inne szkodliwe substancje. Jeśli nie jesteśmy pewni swoich zdolności zielarskich, możemy po prostu kupić takie zioła oraz inne produkty w sklepie zoologicznym lub na stronach internetowych. 

Podsumujmy sobie dzisiejszy artykuł - matka natura ma dla nas całe bogactwo zdrowych i naturalnych produktów. Substancje lecznicze znajdziemy w liściach, łodygach, kwiatach, owocach i korzeniach. Część produktów, wytwarzanych jest przez zwierzęta, jak na przykład miód. Pamiętajmy, że mimo licznych właściwości leczniczych, nie zastąpią one jednak procesu diagnostycznego i stosowania się do wskazówek weterynarza. Mają one raczej wspomagać leczenie konkretnych zaburzeń. Jeśli nie jesteśmy pewni interakcji między danymi substancjami, zawsze warto zapytać o to naszego weterynarza, a jeśli nie jesteśmy pewni, jak wygląda która roślina, możemy po prostu kupić gotowe produkty w sklepie. Zachęcam właścicieli zwierzaków do korzystania z tych opcji, ponieważ są one naprawdę korzystne dla całego organizmu pupila!