Jaki dziwny temat, można by zasugerować. Nogi jak nogi, szczególnej opieki nie wymagają, zgadza się? Nie każdy z nas urządza sobie dzień spa i inwestuje w pedicure, nawet dla samego siebie, a tu słyszymy, że trzeba dbać o stópki naszego gryzonia? Dziwna sprawa… Ale niestety prawdziwa. Świnkowe stópki potrzebują opieki i pomocy z naszej strony, bo kategoryczne zaniedbanie tego tematu może doprowadzi do… amputacji nóżki! Czemu tak i jak temu zapobiec? Dowiemy się z tego artykułu

Trochę biologicznego bełkotu

Stopki naszego pupila są zbudowane w bardzo ciekawy sposób. W przedniej łapce mamy 4 paluszki, natomiast w tylnej jedynie 3! Powierzchnia stopy jest szersza niż u innych gryzoni, ze względu na w miarę osiadły tryb życia u kawii. Palce są mniejsze i krótsze, a ciężar ciała spoczywa na kilku wystających opuszkach. Te opuszki to miejsca predysponowane do powstawania owrzodzeń, o których powiemy sobie później.

Źródło: https://anatomypubs.onlinelibrary.wiley.com/cms/asset/7765f93d-d304-4fc5-90ac-da489a371dea/ar24271-fig-0002-m.jpg 
Źródło: https://anatomypubs.onlinelibrary.wiley.com/cms/asset/a83448c2-cc25-41ae-b000-dd7b62f2390a/ar24271-fig-0006-m.jpg 

Jak dbać o pazurki naszej świnki?

Garstka anatomii

Pazurki rosną stale, u obu kończyn przednich i tylnych. Tempo wzrostu i ścierania się pazura jest zależne od danego osobnika, nie ma wobec tego jednoznacznej odpowiedzi na pytanie "Co jaki czas obcinamy pazurki?". Każdy właściciel musi obserwować swoje zwierzę i zwracać szczególną uwagę, by pazurki nie stawały się zbyt długie. Świnki morskie mają przykrą tendencję do przerostu paznokci, prowadzącego do wykręcania paluszków, które jest bolesne i jeśli je zignorujemy może być nieodwracalne. Wystarczy sobie wyobrazić, że nasze palce nagle zaczynają się wykręcać w spiralę - od razu pobiegliśmy do lekarza. Nie pozwólmy zatem, aby podobny los spotkał naszego zwierzaka.

Czego używamy do przycinania paznokci?

Najlepsze są kocie cążki do paznokci. Są one małe i precyzyjne co ułatwia nam kontrolę długości paznokcia. Pamiętajmy jednak, żeby używać ich delikatnie i tylko jeśli jesteśmy w stanie ustabilizować kończynę, tak aby świnka nie zabrała jej nam nagle, bo może to doprowadzić do urazu.

Jak obcinamy pazurek?

Pazur ma w sobie rdzeń, w którym są naczynia oraz nerwy. Jeśli nasza świnka ma białe pazurki, to będziemy widzieć, do którego momentu sięga to pole, a gdzie zaczyna się martwa część paznokcia, którą możemy spokojnie przyciąć. Nawet jeśli zdarzyłoby nam się przyciąć za daleko, tak, że na czubku paznokcia pojawia się kropla krwi, to nie ma żadnej tragedii. Porównałabym to do zadarcia sobie skórki przy paznokci. Warto mieć w domu nadmanganian potasu, dostępny bez recepty w aptece, a który hamuje krwawienie.

Oczywiście jeśli nie jesteśmy pewni jak to zrobić, albo nasz zwierzak ma czarne pazurki, możemy się udać do weterynarza, który zrobi to profesjonalnie, a nawet zademonstruje nam poprawną technikę.

Co może pójść nie tak z nóżkami świnki morskiej?

Wyrwany pazur

Czasami może dojść do wyrwania pazura z opuszki. Może się to zdarzyć, jeśli zwierzę zahaczy się o coś i spanikowane szarpnie nóżką. Zazwyczaj paluszek jest wtedy delikatnie bolesny i spuchnięty. Może wystąpić także krwawienie, jeśli jest ono intensywne można ucisnąć to miejsce na chwilę. Taki uraz wymaga jedynie obserwacji i dezynfekcji, nie jest konieczne umawianie się na wizytę do weterynarza.

Urazy mechaniczne

Świnki morskie na szczęście nie są aktywnymi alpinistami, nie wspinają się na wysokości i nie skaczą wysoko. Dlatego kwestie takich urazów jak zwichnięcia czy skręcenia zdarzają się niesamowicie rzadko. Może oczywiście dojść do złamania, na przykład jeśli świnka zostanie upuszczona na podłogę...

Jeśli mamy podejrzenie, że doszło do jakiegoś urazu, bo świnka kuleje, albo unika poruszania się, to najlepiej zarezerwować wizytę u weterynarza, a malucha przenieść do małej, płaskiej klatki, która ograniczy możliwość poruszania się. Możliwe, że lekarz zaleci wykonanie zdjęcia RTG, które zobrazuje uraz. Świnka może dostać leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz inne leki konieczne do zaistniałej sytuacji.


Pamiętajmy, żeby zawsze wykazywać się delikatnością w obchodzeniu się ze zwierzętami, a jeśli pozwalamy małemu dziecku na kontakt, niech zawsze odbywa się to pod nadzorem.


Pododermatitis

Po łacinie oznacza to zapalenie lub owrzodzenie podeszwy stóp. Jest to sprawa bardzo bolesna dla zwierzęcia, dlatego warto wiedzieć, z czym to się je i jak pomóc naszemu maluchowi.

U świnek morskich główne powody powstawania pododermatitis to brak higieny w klatce, brak aktywności ruchowej lub otyłość. Apatia spowodowana na przykład brakiem towarzysza swojego gatunku, powoduje, że świnka nie chce wychodzić, nawet jeśli zaoferuje się jej wybieg. Pamiętajmy, że nawet jeśli jesteśmy w stanie poświęcić 24h na dobę naszej śwince, wciąż nie zastąpi jej to kontaktu ze swoim gatunkiem! Ale wróćmy do opisywanej choroby - wyróżniamy tutaj 3 etapy:

I – delikatne zaczerwienienie, łuszczenie się skóry. Zazwyczaj wystarczy częstsze sprzątanie w klatce, zwiększenie ilości ruchu oraz smarowanie stópek maściami z witaminą A, maścią cynkową, maścią nagietkową lub nawet zwykłą wazeliną.

II – owrzodzenie, bolesność, ale zmiany nie naciekają jeszcze na kości. Konieczna jest interwencja lekarza weterynarii, który może zalecić antybiotyk ogólnie, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, leczenie miejscowe maściami enzymatycznymi, z antybiotykiem, ze sterydem lub przyśpieszające gojenie. Dodatkowo, często w tym etapie wymagane są opatrunki na stopy, które muszą być zmieniane codziennie. Już w tym etapie konieczne może być RTG.

III – głębokie, penetrujące owrzodzenia, naciekające na kości palców i śródstopia. Poza leczeniem z poprzedniego punktu, może okazać się, że zmiany są nieodwracalne i penetrują do kości. W tym wypadku konieczna może okazać się amputacja kończyny. Niestety świnki morskie radzą sobie bez kończyn słabo i zazwyczaj taki stan jest wskazaniem do eutanazji. Dlatego reagujemy szybciej i oglądajmy jak wygląda skóra na stopach naszych pupili.

Co sprzyja problemom ze stopami u Kawii domowej?

Otyłość

Otyłe zwierzęta mają skłonności do wielu innych schorzeń poza pododermatitis, ale w tym konkretnym przypadku dodatkowe obciążenie kończyn i nacisk wywierany na stopy będzie powodował powstawanie zagnieceń. Otyłe osobniki są również mniej chętne do ruchu i zazwyczaj spędzają dużo czasu, śpiąc w klatce. Czasami są na tyle leniwe, że oddają mocz pod siebie, co jak wiemy sprzyja tylko penetrowaniu bakterii przez rozmoczony naskórek. U otyłych zwierząt może wystąpić również cukrzyca, w której przebiegu występuje utrudnione gojenie się ran, co dodatkowo wpływa na potencjał regeneracji uszkodzonego naskórka.

Brak ruchu

Może być połączony z nadwagą zwierzęcia, ale apatia występuje również w przebiegu wielu chorób, urazów mechanicznych lub depresji. Obniżenie nastroju może wystąpić w przypadku zwierząt trzymanych samotnie lub po stracie towarzysza.

Sprzątanie

Głównie zależy nam na tym, aby nie było w klatce mokrego lub nadmiernie twardego podłoża. Najlepiej jeśli żwirek znajduje się tylko w kuwecie, a reszta powierzchni wyłożona jest czymś miękkim. Takie dywaniki zmieniamy jeśli nasiąkną moczem.

To już wszystko w tym artykule. Jak widzimy jest w tym trochę więcej filozofii niż mogłoby się wydawać. Jest również więcej niebezpieczeństw niż moglibyśmy się spodziewać. Pamiętajmy, że małe zwierzę wcale nie równa się małemu wysiłkowi. Niewielkie zwierzę zasługuje na dużą miłość, nawet jeśli kosztowało tylko 20zł w sklepie zoologicznym.