🔥 Czyszczenie magazynu - sprawdź promocje w dziale WYPRZEDAŻ 🔥

Higiena intymna samców kawii domowej

2024-07-26 12:54:00
Higiena intymna samców kawii domowej

Świnki morskie, albo raczej kawie domowe, są bardzo popularnym pupilem, a zwłaszcza w ostatnich latach. Niestety, właściciele często wychodzą z założenia, że mały zwierzak nie wymaga dużej opieki. Tymczasem okazuje się, że nawet taka rzecz jak higiena okolic narządów płciowych, może niektórym pupilom nastręczać pewnych trudności. Rolą właściciela jest zatem pomóc zwierzęciu. Żeby jednak być w stanie to zrobić, musimy najpierw zrozumieć pewne anatomiczne i fizjologiczne zagadnienia. W tym artykule dowiemy się czemu niektóre zwierzaki mają problemy w zakresie higieny, jak im pomóc i czy można zrobić coś w ramach profilaktyki. 

Trochę anatomicznego bełkotu 

Choćby brzmiało to podejrzanie, właściciel musi poświęcić trochę czasu, przyglądaniu się okolicom genitaliów, u swojego pupila. Jest kilka faktów na które powinniśmy zwrócić uwagę: 

Dorosły samiec świnki morskiej ma dobrze widoczne jądra, umieszczone w mosznie, oraz penis, który w stanie spoczynku, jest całkowicie schowany w napletku. Jeśli delikatnie uciśnie się okolicę brzucha tuż nad linią, w której znajdują się genitalia, jest możliwe wynicowanie penisa i dokładne obejrzenie jego powierzchni. 

Odbyt świnki morskiej schowany jest w fałdzie skóry nazywanym po angielsku “perineal sac”. Po rozchyleniu tego fałdu, poprzez delikatne rozciągnięcie skóry na boki, ukaże nam się wewnętrzna wyściółka kieszonki, pokryta białawym, woskowym nalotem. Jest to fizjologiczna wydzielina, produkowana, przez parzysty gruczoł zapachowy. W tej kieszonce schowany jest również odbyt. Rozmiar kieszonki zależy od płci zwierzęcia. Samiczki mają ją małą i dlatego nie wymagają pomocy przy higienie, tak jak dzieje się to u samców. Należy również wspomnieć, że im starsze zwierzę, tym bardziej wiotki jest ten worek, co prowadzi do częstego zastoju kału w tej okolicy. Jeśli zastój trwa długo, ściany kieszonki rozciągają się i po oczyszczeniu okolicy, pozostają wiotkie, co oznacza, że pomoc w higienie tej okolicy będzie leżała po naszej stronie. 

W normalnych warunkach, świnka morska powinna być w stanie samodzielnie schylić się do okolicy odbytu. Należy pamiętać, że są to zwierzęta wykazujące koprofagię, czyli zjadają swój kał, bezpośrednio z okolic odbytu. Takie odchody są ciemniejsze i bardziej wilgotne od zwykłych bobków (nazywane są cekotrofami). Takie zachowanie, choć wydaje nam się nie do pomyślenia, pozwala zwierzęciu odzyskać część witamin z grupy B. Jeżeli z jakiegoś powodu, cekotrofy nie są zjadane, może to prowadzić do ich magazynowania w tej właśnie kieszonce, okrywającej końcowy odcinek układu pokarmowego. Zalegający kał prowadzi do zapaleń i wywołuje dyskomfort u zwierzęcia.


Uwaga - jeśli mierzymy śwince temperaturę rektalnie, to należy upewnić się, że końcówka termometru znajduje się faktycznie w odbycie, a nie jedynie w fałdzie skóry. Mogłoby to prowadzić do zafałszowanych wyników. 


Przyczyny zalegania kału 

Wiek i osłabienie ściany kieszonki, to dwa czynniki, o których już się dowiedzieliśmy. Jest jednak jeszcze kilka innych rzeczy, które mogą wpłynąć negatywnie na zdolność świnki morskiej do utrzymania higieny intymnej. 

Nadwaga i otyłość 

Jeden z najbardziej oczywistych aspektów. Aby być w stanie oczyścić okolicę genitaliów, zwierzę musi mieć możliwość schylić się na tyle głęboko, by sięgnąć tego miejsca. Nadmiar tkanki tłuszczowej, tworzy barierę, która sprawia, że zwierzę nie jest w stanie dosięgnąć wszystkich okolic. W przypadku nadwagi, może to sprawiać zwierzęciu problem i wymagać dodatkowej "gimnastyki", więc może być nieefektywne. 

Ból 

Bolesność jakiejkolwiek okolicy tułowia, będzie powodowała zrozumiałą niechęć pupila do zginania się. Możemy zaliczyć tu mniej intensywne bóle jak na przykład dolegliwości brzuszne oraz poważne schorzenia, jak problemy ze stawami, czy kręgosłupem. 

Zła dieta 

Nadmierna produkcja cekotrofów występuje przy diecie bogatej w ziarna. Wiele karm komercyjnych przeznaczonych dla kawii wciąż je zawiera, mimo że coraz popularniejsza staje się wiedza, o prawidłowym żywieniu świnek, gdzie podstawę powinno stanowić włókno, czyli sianko. Niezjedzone cekotrofy mogą kumulować się w kieszonce okołoodbytowej i stopniowo prowadzić do rozpychania ścian tej okolicy. 

Biegunki lub zaparcia 

Jeden i drugi objaw może powodować kumulowanie się kału lub jego resztek, w okolicy odbytu, ze względu na nieprawidłową konsystencję i częstotliwość wydalania bobków. 

Problemy związane z prąciem 

Są to kwestie występujące dużo częściej niż moglibyśmy sobie pomyśleć, a zwłaszcza przy współistnieniu wyżej wspomnianych czynników. Jeśli chodzi o problemy tej okolicy zaliczamy tutaj: 

Nadprodukcja mastki

Odkładająca się wydzielina gruczołów apokrynowych, znajdujących się pod napletkiem, może zasychać tworząc skorupę, na delikatnej powierzchni prącia. Nadmiar takiej wydzieliny, nie tylko sprzyja podrażnieniom, ale może również utrudniać schowanie się penisa do napletka. 

Wynicowanie prącia 

Czasami samiec może mieć problem ze schowaniem prącia do napletka. Skóra okolic genitaliów jest delikatna i podatna na urazy, dlatego należy zwracać uwagę, szczególnie u dojrzałych płciowo samców, czy zwierzę daje radę schować prącie pod napletkiem. Brak możliwości schowania prącia, może być również spowodowany urazem (na przykład pogryzieniem), które doprowadziło do powstania stanu zapalnego i opuchnięcia okolicy. 

W jaki sposób wspomagać higienę? 

Teraz, gdy już dowiedzieliśmy się, jakie mogą być problemy związane z utrzymaniem czystości okolic narządów płciowych oraz gdy wiemy już kiedy należy interweniować, możemy sobie omówić sposoby, na jakie można wspomóc naszego pupila. 

Przedstawiam instrukcję szybkiego i jak najmniej stresującego sposobu podmywania świnek morskich: 

  • Zwierzę należy przyzwyczajać do podnoszenia i dotykania już od najwcześniejszych lat. Dzięki temu zabiegi pielęgnacyjne, u tak strachliwego gryzonia, jakim jest kawia domowa, mogą być łatwiejsze do zniesienia. 
  • Aby ułatwić i usprawnić procedurę, należy przygotować sobie wcześniej wszystkie niezbędne elementy: miseczka z ciepłą wodą, czysta ściereczka, olej kokosowy, patyczki higieniczne, rękawiczki lateksowe. Jeśli spodziewany się, że zwierzę będzie miało odczyn zapalny, dobrze mieć pod ręką delikatny środek dezynfekujący - dobrze sprawdza się Rivanol, czyli żółty płyn dostępny bez recepty w każdej aptece. Oczywiście, jeśli stan jest poważny, zwierzę należy zabrać do weterynarza, który dobierze odpowiednie leczenie. 
  • Jeśli nasz zwierzak jest spokojny w trakcie oczyszczania tej okolicy, możemy podjąć się tego samodzielnie. Jeśli jednak zwierzę wykazuje niepokój lub agresję, należy znaleźć sobie asystę. 
  • Najbezpieczniejszy chwyt polega na przyciśnięciu grzbietu zwierzęcia, do naszego torsu jedną ręką, podczas gdy druga podtrzymuje część lędźwiową pupila. 
  • Przy użyciu palców należy delikatnie zsunąć napletek z prącia i usunąć wszelkie wyschnięte elementy wydzieliny gruczołowej. Prącie można delikatnie odmoczyć przy użyciu ciepłej wody i delikatnej ściereczki. Zwracajmy uwagę, czy nie pozostawiamy za sobą żadnej nitkowatej struktury jak np włókna od gazy. Istnieje ryzyko, że zawinie się ono wokół prącia, tworząc pierścień i uciskając na strukturę. Pamiętajmy, że jest to bardzo wrażliwe miejsce, w którym łatwo sprawić zwierzęciu ból. Unikamy zatem pocierania i szorowania, a staramy się jedynie odmoczyć wydzielinę. Jeśli mamy problem ze schowaniem prącia do napletka, można natłuścić je olejem kokosowym i delikatnie wmasować z powrotem do fałdu skórnego. 
  • Aby oczyścić kieszonkę okrywającą odbyt, najpierw należy usunąć zalegający w niej kał oraz wydzielinę. Najlepiej zrobić to przy użyciu namoczonych patyczków higienicznych. Jeśli w kieszonce zalega bardzo dużo wydzieliny gruczołów, można spróbować rozmasować ją przy użyciu niewielkiej ilości oleju kokosowego, który następnie też usuwamy ciepłą wodą i ściereczką. Pamiętajmy jednak że wydzielina gruczołów powinna tam być. Nie powinno być jednak wilgoci, która może sprzyjać powstawaniu grzybicy miejscowej lub odparzeniom. 
  • Po oczyszczeniu kieszonki należy ją dokładnie obejrzeć pod kątem miejscowych odczynów zapalnych. 
  • Jeśli mamy zalecenia od lekarza, by podawać leki lub leczyć miejscowo podrażnienia, możemy to zrobić teraz. 
  • Po zakończeniu procedury należy odprowadzić kieszonkę do jej naturalnego położenia, czyli delikatnie “zapakować” cały fałd z powrotem do środka 

Jeśli nasz samczyk ma osłabioną ścianę woreczka i często zatrzymuje się mu kał w tej okolicy, najlepiej pomagać mu w tej higienie codziennie.

Podsumowanie 

Nawet taka prosta kwestia, jak higiena okolic intymnych może sprawiać niektórym zwierzętom problem. Jako opiekunowie, musimy być czujni i monitorować nawet podstawowe czynności życiowe jak wydalanie kału. Mając zwierzaka, trzeba przygotować się, że czasami będziemy musieli zająć się nawet najmniej apetycznymi kwestiami. Zwierzak nam za to podziękuje!

Autor:Lek. wet. Marika Chaszczyńska