Hibernacja jeży pigmejskich - jak jej zapobiegać i udzielić pomocy wyziębionemu zwierzakowi?

2021-12-18 16:20:00
Hibernacja jeży pigmejskich - jak jej zapobiegać i udzielić pomocy wyziębionemu zwierzakowi?

Jeże pigmejskie to bez wątpienia urocze i z reguły bardzo samodzielne czworonogi. Niestety, je również dotykają różne dolegliwości. Jedna z nich jest wyjątkowo niebezpieczna, bo może prowadzić do ich śmierci. Zwierzęta te bardzo źle reagują na niską temperaturę. Co musisz wiedzieć o pierwszej pomocy jeżowi, który zaczyna się wychładzać? Jak o niego dbać, żeby taka sytuacja nigdy nie miała miejsca?

Kiedy jeż może zacząć hibernować i czym to grozi?

Jeż pigmejski (afrykański), tak samo, jak jego europejscy kuzyni, których możesz spotkać w Polsce, może zapadać w sen zimowy. Niestety, w przeciwieństwie do nich, hibernacja nie jest dla niego stanem normalnym i może się z niej nigdy nie wybudzić.

Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze, domowe pupile nie odkładają tkanki tłuszczowej, a jeśli się tak stanie, jest to dla nich niezdrowe - to zwyczajna otyłość. Po drugie, w rejonach, z których pochodzą, rozpoczęcie pory zimowej nie odbiera im dostępu do pożywienia. Nieczęsto korzystają więc ze snu zimowego i nie są do niego tak przystosowane, jak inne ssaki z ich rodziny.

Jeż pigmejski może zapaść w stan hibernacji już po dłuższym przebywaniu w temperaturze poniżej 20°C. O ile latem te czworonogi mogą spać spokojnie, o tyle zimą w wielu polskich domach panuje niebezpieczny dla nich chłód, podczas gdy ich opiekunowie nie zdają sobie z tego sprawy.

Jakie są konsekwencje wychłodzenia jeża? Jeśli udzielisz mu szybkiej pomocy zanim zapadnie w sen, prawdopodobnie ujdzie z tego bez szwanku. Może się też przeziębić i na jakiś czas obniżyć swoją odporność. W najgorszym przypadku, niestety nieodosobnionym, jego organizm nie będzie miał siły się wybudzić i ten delikatny zwierzak odejdzie.

Jak rozpoznać wychłodzenie u jeża pigmejskiego?

Jeśli opiekujesz się kolczastym czworonogiem, wiesz, że w naturze tych zwierząt leży ukrywanie wszelkich chorób i złego samopoczucia tak długo, jak to możliwe. Na wolności pozwala im to przetrwać (drapieżniki polują najpierw na chore ofiary), ale w warunkach domowych może uśpić Twoją czujność.

Jednak dla tak delikatnych i egzotycznych organizmów, nie tylko każdy dzień, ale godzina, a w przypadku wychłodzenia nawet minuta, może zadecydować o zdrowiu lub życiu czworonoga. Dlatego zamiast czekać, aż jeż pigmejski zacznie przejawiać oznaki wyziębienia, lepiej do tego nie dopuścić.

Jeśli masz podejrzenia, że w pokoju, w którym przebywa Twój pupil, mogła spaść temperatura, weź go na dłonie. Zacznij się niepokoić, jeżeli:

  • jego łapki lub brzuch są chłodne i nie czujesz od nich ciepła (prawidłowa temperatura ciała jeża to ok. 35°C, podobnie do Twoich dłoni),
  • jest osowiały, senny, nie węszy lub nie reaguje na Ciebie tak, jak zazwyczaj (czy to radością, czy to fuczeniem),
  • nie może poruszać łapkami, jakby był sparaliżowany,
  • „przelewa się w rękach”,
  • trzęsie się.

Jeżeli u Twojego jeża wystąpią wszystkie lub część tych objawów, ale jego ciało jest ciepłe, skontaktuj się z weterynarzem i uważnie obserwuj zwierzaka - to może być inna dolegliwość. Jeśli natomiast spadła temperatura jego ciała, kieruj się poniższymi instrukcjami.


WSKAZÓWKA: Wykonuj takie domowe kontrole nie tylko wtedy, kiedy w Twoim domu zrobi się chłodniej. Najlepiej bierz swojego pupila na ręce codziennie. Dzięki temu szybciej zauważysz również inne niepokojące zachowania. Nawet jeśli danego dnia nie masz czasu na dłuższe zabawy z jeżem, sprawdź, jak się czuje.


Pierwsza pomoc wychłodzonemu jeżowi pigmejskiemu

Twój jeż zaczyna przechodzić w stan hibernacji? Działaj szybko, ale rozważnie. Aby jego narządy znów zaczęły pracować normalnym rytmem, jego ciało musi wrócić do prawidłowej temperatury, ale nie powinno się przy tym poparzyć.

Wykorzystaj to, co masz pod ręką. Możesz:

  • schować jeża pod swoim ubraniem, tak, żeby dotykał Twojego ciała,
  • użyć poduszki elektrycznej lub maty grzewczej,
  • otulić go czymś ciepłym i położyć blisko termoforu lub butelki z gorącą wodą, koniecznie owiniętej w materiał.

W każdym wypadku zadbaj o to, żeby zwierzak miał dostęp do świeżego powietrza. Utrzymuj takie warunki aż do momentu, kiedy Twój pupil nie będzie w pełni wybudzony.

Udało się? Gratulacje! Teraz koniecznie odwiedź z nim lekarza weterynarii, aby wykonał mu kontrolne badania. Zadbaj też o to, żeby taka sytuacja już nigdy nie miała miejsca.


UWAGA: Choć niektórzy sugerują włożenie hibernującego jeża pigmejskiego do ciepłej wody, nie jest to ani dobry, ani bezpieczny pomysł. Ogrzewanie „na sucho” zdecydowanie wystarczy.


Co robić, aby zapobiec hibernacji jeży pigmejskich?

„Lepiej zapobiegać, niż leczyć”, to motto, które może zaważyć o życiu Twojego pupila. Aby nie dopuścić do jego wyziębiania, zwróć uwagę na kilka rzeczy:

  1. Gdzie mieszka Twój jeż pigmejski?

Jedyne dobre miejsce, które zapewni mu stałą temperaturę, to terrarium. Zwykła klatka nie nadaje się dla tego czworonoga, zwłaszcza jesienią i zimą. W terrarium zapewnij mu izolację od zimnej, szklanej podłogi. Idealnie sprawdzi się do tego zwykła lub grzewcza mata.

  1. Gdzie stoi terrarium Twojego jeża?

Blisko okna, drzwi wejściowych lub przeciągów? W chłodnym pokoju? Jeśli tak jest, jak najszybciej przestaw je w miejsce o stabilnej temperaturze. Takie warunki sprzyjają nie tylko wyziębieniu, ale też m.in. chorobom układu oddechowego.

  1. Czy Twojemu jeżowi jest ciepło?

W każdym terrarium jeża afrykańskiego powinien znaleźć się termometr i termostat podłączony do maty lub żarówek grzewczych. Takie wyposażenie pozwoli na zachowanie w środku optymalnej temperatury (22-25°C) bez względu na porę roku.

Kontroluj również pokój, w którym zwierzę ma wybiegi i nie pozwalaj na to, żeby leżało na podłodze (jest zimniejsza od powietrza). W tym celu najlepiej sprawdzają się wszelkie maty, kocyki i domki z materiałowym dnem. Jeśli w Twoim domu trudno o temperatury powyżej 22°C, a Twój jeż przebywa długo poza terrarium, możesz zainwestować w grzejnik konwektorowy z termostatem, który ogrzeje cały pokój.

Autor:Adrianna Zajkowska