Grasiczaki królików - poznaj jeden z najczęstszych nowotworów u królików!

Jako właściciele zwierząt, musimy liczyć się z tym, że nasz pupil zachoruje. Ryzyko rozwoju większości nowotworów wzrasta wraz z wiekiem, więc powinniśmy być uważni i wyczuleni na wszelkie objawy choroby u pupili, klasyfikowanych, jako podeszłe wiekiem. Z punktu widzenia właściciela, dobrze jest mieć chociaż ogólne pojęcie, o zagrożeniach i potrafić rozpoznać objawy chorób na tyle, by wiedzieć kiedy zasięgnąć pomocy weterynarza. W dzisiejszym artykule zapoznamy się z bardzo częstym nowotworem spotykanym u królików, czyli grasiczakiem. Opiszemy sobie objawy tej choroby oraz możliwości leczenia i rokowanie dla zwierząt z tym nowotworem. 

Zapraszam do lektury! 

Czym tak właściwie jest grasica? 

Grasica to bardzo ważny gruczoł, znajdujący się w klatce piersiowej ssaków (również ludzi). Odpowiada on za procesy odpornościowe, poprzez kontrolowanie rozwoju tkanki układu limfatycznego (do którego należą dobrze nam znane węzły chłonne) oraz stanowi miejsce, w którym dojrzewa jeden z rodzajów krwinek białych (limfocyty T), biorący udział w ochronie organizmu przed patogenami. Jest to narząd, który u królików osiąga duże rozmiary i obecny jest przez całe życie zwierzęcia, choć wraz z wiekiem jego aktywność, a w tym również wielkość ulega redukcji. 

Czym jest grasiczak? 

Klatka piersiowa u królika, jest niestety, stosunkowo wąska, dlatego wszelkie zmiany w kształcie i wielkości grasicy, będą powodowały ucisk na sąsiadujące elementy ciała (płuca, nerwy i naczynia krwionośne). Należy zauważyć, że nie każdy rozrost tego organu, będzie nowotworowy. Czasami jest tak, że grasica królika powiększy się nawet czterokrotnie, ale nie będzie wykazywała cech nowotworu. Nazywamy to wtedy hiperplazją grasicy. 

Grasiczaki, to nowotwory wywodzące się z komórek nabłonkowych tego narządu. Rosną powoli, co powoduje, że możemy je wyłapać, zanim osiągną duże rozmiary i będą uniemożliwiały prawidłowe oddychanie zwierzęcia. Niestety, możemy również mówić tutaj o rakach grasicy. Rak od nowotworu różni się agresywnością. Raki rosną szybko, mogą dawać przerzuty i naciekają zdrowe tkanki w bardzo nieregularny sposób, co utrudnia ich całkowite usunięcie. Na szczęście, większość przypadków problemów z grasicą, to łagodne guzy nowotworowe. Grasiczaki stanowią aż 7% przypadków, ze wszystkich króliczych nowotworów. Średni czas wykrycia grasiczaków, to około szósty rok życia zwierzęcia. 

Co może zaobserwować właściciel - objawy grasiczaka u królika.

Ponieważ wiemy już, że główny problem wynika z ucisku zmienionej grasicy, na okoliczne narządy, to dzięki tej informacji, możemy wypunktować sobie najważniejsze objawy: 

• Utrudnione oddychanie - zdrowe króliki, w przeciwieństwie do psów, oddychają wyłącznie przez nos. Jakiekolwiek zmiany w tym wypadku, czyli oddychanie przez pyszczek, świadczą o duszności, która powinna skłonić nas do szybkiej wizyty u weterynarza. 
• Przyspieszone tempo oddychania - wskazują na to ruchy skrzydełek nosowych. Ponieważ część klatki piersiowej wypełniona jest nowotworem i zwierzę nie może nabrać głębokich oddechów, to zamiast tego próbuje zwiększyć ich częstotliwość. 
• Wytrzeszcz obu oczu - masy nowotworowe uciskają jedno z naczyń krwionośnych, które doprowadza krew do gałki ocznej. W tym wypadku, jest utrudniony powrót krwi z powrotem do serca i skutkuje to zmianami ciśnienia w gałce ocznej zwierzęcia. 
• Wypadnięcie trzeciej powieki - jest ona umiejscowiona w kąciku oka, umieszczonym bliżej nosa. Pod trzecią powieką, skrywają się gruczoły i pewne ilości tkanki limfatycznej. Wypadnięcie trzeciej powieki oznacza, że fałd błony śluzowej który schowany był pod powieką, wynicowuje się na zewnątrz i wygląda jak duża, czerwona narośl, w przyśrodkowym kąciku oka. 
• Obrzęk głowy, szyi oraz kończyn przednich - rozpoznamy to, po powiększonym obrysie tych struktur, a także miękkiej, ciastowatej strukturze skóry zwierzęcia. 

Czasami, grasiczaki mogą dawać również inne objawy, nie związane z uciskiem nowotworu. Należy tutaj: 

• Zapalenie skóry - objawiać się może zwiększonym łuszczeniem skóry lub zwiększoną aktywnością gruczołów łojowych i nadprodukcją łoju, co nadaje skórze tłusty wygląd. 

Postępowanie diagnostyczne w gabinecie weterynaryjnym. 

Po dokładnym wywiadzie, w trakcie którego weterynarz zapyta o objawy, czas ich trwania, przyjmowane leki i warunki utrzymania zwierzęcia, zostanie przeprowadzone badanie kliniczne. Główną oznaką, będą zmiany w osłuchiwaniu płuc i serca. Rozrost nowotworu może wytłumiać dźwięki, które byłyby normalnie słyszalne, podczas osłuchiwania stetoskopem. Czasami, w klatce piersiowej zbiera się płyn, który działa na podobnej zasadzie. Następnym krokiem będzie wykonanie badań diagnostycznych zwierzęcia: 

• Badanie krwi - weterynarz pobierze krew na morfologię (ogólny obraz krwi i jej składu) oraz biochemię (daje ona wgląd na funkcjonowanie narządów wewnętrznych). W diagnozie mogą one nie być tak bardzo istotne, jak będą później, w procesie wybierania odpowiedniej terapii dla pupila.
• Badanie RTG - prześwietlenie klatki piersiowej, które pokaże zarys zmienionej grasicy lub obecność wolnego płynu. 
• Badanie USG - ultrasonografia klatki piersiowej, pozwoli przybliżyć strukturę guza i określić jego budowę. Dodatkowo, ułatwi pobranie materiału do badań cytologicznych lub biopsji. 
• Badanie tomografem - kluczowe w określeniu rozmiaru i kształtu zmiany nowotworowej. Ma ogromne znaczenie, jeśli w grę wchodzi chirurgiczne usunięcie guza lub leczenie radioterapią 

Po dokładnej analizie wyników badań i postawieniu diagnozy, weterynarz omówi z nami rokowanie i możliwości leczenia pupila. 

Leczenie grasiczaków królików

Mamy tutaj do wyboru dwie opcje: chirurgiczne usunięcie masy lub radioterapia. Jak wiadomo, oba rozwiązania niosą ze sobą ryzyko i mogą mieć tragiczne skutki uboczne. Jednak brak reakcji i podjęcia prób leczenia, doprowadzi do stanu, w którym nasz królik poddusza się coraz bardziej, co skutkuje niedotlenieniem wszystkich narządów i doprowadzenia do ich niewydolności, a także do śmierci pupila. Lepiej zatem zareagować i wybrać którąś opcję: 

• Radioterapia - bardzo często stanowi pierwszy etap leczenia. Umożliwia zmniejszenie nowotworu, co może zaklasyfikować zwierzę do usunięcia mas nowotworowych operacyjnie. Czasami, może być stosowana po wycięciu guza, tak aby upewnić się, że nic, z czego mógłby odrosnąć nowotwór, nie zostało w klatce piersiowej. Radioterapię można oczywiście stosować też, jako samodzielne rozwiązanie i udowodniono, że bardzo dobrze działa ona w przypadku grasiczaków. Polega na rozpadzie DNA komórek nowotworowych poprzez poddanie ich działaniu wiązką promieniowania jonizacyjnego. 

• Wycięcie nowotworu - u innych gatunków zwierząt, jest to leczenie z wyboru. W przypadku królików jednak, podejście chirurgiczne niesie ze sobą ryzyko wystąpienia komplikacji lub śmierci. Bardzo często nie udaje się usunąć całego guza, co powoduje nawrót nowotworu w późniejszym czasie. Jeśli jednak operacja zostanie przeprowadzona prawidłowo, a zwierzę przeżyje sam zabieg i okres pooperacyjny, to możliwe jest wydłużenie jego życia o nawet dwa lata! 

Decyzja o wyborze metody leczenia, musi być poparta stanem zdrowotnym zwierzęcia oraz sprawdzeniem, czy klasyfikuje się ono do operacji lub radioterapii. Dlatego dobrze jest wykryć nowotwór grasicy we wczesnym etapie, bo daje to większe szanse na przeżycie walki z tym schorzeniem. 

Podsumujmy sobie zatem dzisiejszy artykuł. Grasiczaki, to jedne z najczęstszych nowotworów występujących u królików. Na szczęście, zmiany rzadko mają charakter złośliwy, a jeśli zostaną wykryte wcześnie, jest możliwe podjęcie leczenia. Właściciel zwierzęcia powinien je obserwować i gdy tylko pojawią się objawy duszności, zabrać pupila do weterynarza, który przy pomocy badań dodatkowych, postawi diagnozę i zaproponuje leczenie.