BARF dla fretki - najczęściej popełniane błędy

Rynek zoologiczny obfituje w karmy przeznaczone dla psów i kotów, a nawet dla gryzonii i zajęczaków. Wybór jest szeroki - pasztety, zupki, jedzenie suche. Różne rodzaje białka dostępne w karmach konkurują o naszą uwagę. Jednak takie zwierzaki, jak fretki, czy jeże muszą jednak zadowolić się ubogą selekcją produktów, które nie są powszechnie dostępne, a bardzo często konieczne jest zamawiane ich z innych krajów. Rozwiązaniem jest zatem dieta typu BARF. Ostatnio zrobiło się o niej głośno, a social media wypełnione są kreatorami, którzy pokazują, jak żywią swoje pupile. Czy wiedzieliście jednak, że dieta typu BARF jest fantastycznym rozwiązaniem również dla fretki? 

W tym artykule opowiemy sobie czym dokładnie jest ten sposób żywienia oraz jakie są najczęściej popełniane błędy, przy układaniu posiłków dla naszych najbardziej wymagających podopiecznych. 

Co to jest dieta BARF? 

Nazwa wzięła się z angielskiego określenia (Biologically Appropriate Raw Food), oznaczającego surową dietę, odpowiednią pod względem biologicznym. Stanowi ona przeciwieństwo komercyjnie dostępnych, wysoko przetworzonych pelletów dla zwierząt. Znamy je jako chrupki, o jednolitym kształcie i wyglądzie, ale o precyzyjnie obliczonym zapotrzebowaniu na substancje pokarmowe. Dieta BARF natomiast, składa się z różnego rodzaju surowych elementów, takich jak mięso, kości, chrząstki, narządy wewnętrzne oraz odpowiednie suplementy i stanowi zatem dietę najbardziej zbliżoną do naturalnej. Fretki, podobnie jak koty, należą do grupy prawdziwych mięsożerców, co oznacza, że ich wszystkie potrzeby żywieniowe zaspokajane są przez dostęp do składników pochodzenia zwierzęcego. Pozyskiwanie energii odbywa się na skutek zupełnie innych procesów metabolicznych niż na przykład u człowieka (przemiany aminokwasów, zamiast przemian cukrów). Fretki nie trawią elementów roślinnych. Jedyne warzywa i owoce, jakie są przyswajane przez te zwierzęta, pochodzą z układu pokarmowego ofiar, takich jak ptaki, czy gryzonie. Jest to wstępnie przetrawiony pokarm roślinny, rozłożony przez enzymy pokarmowe upolowanej zwierzyny, co czyni go przyswajalnym dla fretki (i dla kota). W opinii dietetyków, dieta BARF jest jednym z najlepszych rozwiązań dla obu tych gatunków. Ale tylko, jeśli jest ona odpowiednio ułożona! Niestety, często pojawiają się tutaj błędy żywieniowe, które mogą wpływać na stan zdrowia zwierzęcia, powodując dużo więcej złego niż dobrego. W dalszej części artykułu zapoznamy się z najczęściej popełbianyni przez właścicieli błędami, w trakcie uķładania diety BARF dla fretek. 

Błąd 1 Samodzielne układanie diety BARF dla fretki 

Jeśli zapoznalibyśmy się z etykietą karmy dla zwierząt, zobaczymy jak wiele elementów należy wziąć pod uwagę przy układaniu diety dla pupila. Musimy odpowiednio zbilansować nie tylko kalorie, ale zawartość tłuszczy, białka, włókna oraz wziąć pod uwagę ilości witamin oraz mikro- i makroelementów. Każdy pojedynczy produkt, który decydujemy się dodać do diety zwierzęcia ma ustalone wartości wszystkich tych parametrów. Jeśli nie znamy się na bilansowaniu diety zwierząt, bardzo łatwo jest doprowadzić do nadmiaru lub niedoboru substancji pokarmowych. Niestety, w przypadku zwierząt karmienie intuicyjnie nie jest dobrym pomysłem. Nie wystarczy po prostu podać jeden, czy drugi produkt i liczyć, że to wystarczy, by pupil był zdrowy. Tym bardziej, że zwierzęta mają w naturze maskowanie objawów chorób. Wiele niedoborów objawia się delikatnie - na przykład witamina B₁₂ może dawać objawy osłabienia lub zawrotów głowy, zanim zaobserwuje się dramatyczne zmiany w składzie krwi. Skąd opiekun może wiedzieć, że zwierzę odczuwa osłabienie, skoro nie ma możliwości komunikować się z nim na tym poziomie? Lepiej zatem zlecić profesjonaliście ułożenie diety dla naszej fretki i stosować się do wszystkich zaleceń. 

Błąd 2 Podawanie wyłącznie mięśni szkieletowych 

Wielu właścicieli wychodzi z założenia, że podając fretce wyłącznie mięśnie szkieletowe, podają jej najlepsze, co może pochodzić od zwierząt. O ile jest to faktycznie smaczny i najdroższy fragment zwierzyny, o tyle nie pokrywa zapotrzebowania na wszystkie substancje odżywcze, a przede wszystkim wapń i fosfor. Te dwa pierwiastki mają kluczowe znaczenie w funkcjonowaniu kości, ale biorą udział również w kurczeniu się mięśni oraz przekazywaniu impulsów nerwowych. Kwestia nie jest jednak tak prosta jak wzięcie pod uwagę wyłącznie ilości obu elementów. Również zaburzenia w ich wzajemnych proporcjach, mogą znacząco wpływać na zdrowie zwierzęcia. Należy wybierać produkty o odpowiednim stosunku wapnia do fosforu i brać pod uwagę, że wszelkie zmiany wymagają na nowo przeliczenia tej równowagi. 

Błąd 3 Podawanie produktów bez znajomości konsekwencji ich użycia w diecie fretki 

Ponieważ ludzie nie spożywają surowych części zwierząt (poza pewnymi wyjątkami), niewiele wiedzą o tym, jakie konsekwencje mogą się wiązać z takimi pokarmami. Oto przykładowe z nich: 

• Regularne odawanie przełyków z przytwierdzonym gruczołem tarczycowym może doprowadzić do tzw wtórnej nadczynności tarczycy u naszej fretki. 
• Surowe białko jaja zawiera antywitaminę H, nazywaną awidyną. Antywitaminy to substancje, które przeszkadzają w metabolizmie prawdziwych witamin. Niewielkie ilości takich antysubstancji, podawane raz na jakiś czas,mogą nie mieć szkodliwego wpływu, ale będące stałym elementem diety stanowią konkretne zagrożenie. 
• Surowe lub niedogotowane mięso stanowi zagrożenie biologiczne. Może zawierać pasożyty lub stanowić źródło niektórych chorób wirusowych jak choroba Aujeszky’ego (przenoszona z surową wieprzowiną) lub pryszczyca (surowe mięso wieprzowe). Największe zagrożenie stanowi mięso pochodzące z mniejszych, przydomowych hodowli, które mogą nie mieć wszystkich potrzebnych badań i certyfikatów bezpieczeństwa. Należy też wziąć pod uwagę choroby pasożytnicze, jak na przykład niektóre tasiemce.

Błąd 4 Brak dostosowania diety BARF do stanu zdrowotnego fretki 

Przed wprowadzeniem diety należy przeanalizować, czy zwierzę jest zdrowe. Najlepiej wykonać badania krwi, związane z funkcjami nerek i wątroby, poziomem cholesterolu, triglicerydów i glukozy. Dzięki temu wiadomo będzie, jak wyrównać dietą pewne schorzenia oraz jak rozplanować posiłki oraz konieczne lekarstwa. Dodatkowo, jeśli w trakcie życia fretki okaże się, że zwierzę zachorowało, na przykład na cukrzycę, to należy ponownie ułożyć dietę z uwzględnieniem nowych okoliczności. 

Błąd 5 Nieodpowiednie przechowywanie składników 

Tego typu pokarm przygotowuje się zazwyczaj w większych ilościach i dzieli się na mniejsze porcje, które następnie są systematycznie poddawane pupilowi. Surowe mięso i inne produkty pochodzenia zwierzęcego łatwo się psują i mogą prowadzić do potężnych problemów jelitowych (choć nie tylko). Po zakupieniu składników, powinno się wszystko jak najszybciej poporcjować i zamrozić. 

Podsumowując, dieta BARF, mimo że stanowi najlepsze wyjście dla fretki, przedstawia również wyzwanie. Poprawnie ułożona dieta, zbilansowana jest przez dietetyka zwierzęcego, przy współpracy z lekarzem weterynarii. Na dłuższa metę może nam zapewnić oszczędności, a najlepsze wynagrodzenie na pewno otrzymamy od zadowolonego pupila!